#VALENTINE #DAY #TODAY #EVERYDAY
Ktoś obchodzi walentynki ? No jasne, ze tak. Święto znam od dzieciństwa i zawsze ukochanej osobie, drugiej polowce czy tez w kim się kochamy dawało się walentynkę. Był to mały prezent, czekoladka, życzenia ... Dzięki temu świętu można było ujawni swoje uczucia. Jak się jest dzieckiem takie święta jak właśnie walentynki czy Wielkanoc ( królik, jajka i kurczaczki ) to wielka radość.
Jak ja to widzę z biegiem czasu ?

Moim zdaniem sama przyjemność dla mnie to chodzenie i gromadzenie prezentu. Na końcu trzeba go dać. I ta reakcja ... niesamowite uczucie. Czternasty lutego to bardziej taki specyficzny dzień. Ale czy zakochani muszą obchodzić go tylko czternastego ? A dwudziesty ósmy ? Albo ... trzynasty czerwca ? To już nie można darzyć się wielkim uczuciem ? Dla prawdziwej miłości taki dzień jest codziennie. I nie ważne czy kupiłeś bukiet kwiatów, czekoladki ... czy mąż/chłopak wraca do domu zmęczony do pracy i podajesz mu obiad ...., a on na ,, Dzień Dobry '' mówi ,, KOCHAM CIĘ SKARBIE ''.
Oczywiście miło jest coś dostać w tym dniu, ale bez okazyjnie jest jeszcze milej. Spędzić wspólnie czas z dala od doby komputerów i elektroniki ...
To nie jest piękne ?:-)
Tak czy siak i tak wam życzę spełnionych walentynek !